Zapowiedzi meczów holenderskich zespołów

19:00 Szachcior Soligorsk - PSV Eindhoven

Zawodnicy Phillipa Cocu przed rewanżowym starciem z wicemistrzem Białorusi są w rewelacyjnych nastrojach. Jego podopieczni pokonali w ligowym hicie Ajax na wyjeździe 3:1 i zajmują teraz pozycję lidera Eredivisie. Wydaje się, że nic innego niż awans "Boeren" nie wchodzi w grę. Mimo wszystko Szachtiora nie można lekceważyć. W tej edycji eliminacji grają bardzo dobrze. 

19:30 Twente - Karabach 

Dušan Tadić to największa gwiazda trzeciej drużyny ostatniego sezonu Eredivisie, która tego lata opuściła De Grolsch Veste. Serb powędrował do Southampton za 14 milionów euro i wydaje się, że póki co w Enschede nie znaleźli dobrego następcy 25-latka. Zespół Alfreda Schreudera sezon rozpoczęli od trzech ligowych remisów i póki co są bliżej strefy spadkowej. Do tego w pierwszym spotkaniu w Azerbejdżanie padł bezbramkowy remis i choć przed rewanżem, to Holendrzy są faworytami, to awans Karabachu nie byłby już tak dużym zaskoczeniem.

20:00 Feyenoord Rotterdam - Zoria Ługańsk

Gracze Feyenoordu w pierwszym spotkaniu na Ukrainie zagrali niezbyt odważnie i tylko zremisowali 1:1. Widać, że drużyna z De Kuip nie ma sposobu na europejskie puchary. Ostatni mecz w fazie grupowej grała ona jeszcze w Pucharze UEFA w 2009 roku, a jej przeciwnikiem był Lech Poznań. Ekipa Freda Ruttena w lidze póki co też nie gra rewelacyjnie, ale wydaje się, że przegrana z Ukraińcami nie wchodzi w grę.

20:30 Sparta Praga - PEX Zwolle

Powiedzmy sobie szczerze, że zdobywca Pucharu Holandii z zeszłego sezonu ma przed sobą bardzo trudny mecz. Ekipa z IJsseldelta Stadion przed nowym sezonem przeszła małą rewolucję kadrową. Z drużyny odeszło kilku kluczowych zawodników, jak choćby nasz Mateusz Klich. Najciekawszym transferem do PEC wydaje się być natomiast doświadczony na europejskich arenach Tomáš Necid. Czech doskonale zna czwartkowego rywala swojego zespołu. W pierwszym spotkaniu w Holandii było 1:1, ale warto wspomnieć, że podopieczni Rona Jansa są ostatnio naprawdę w niezłej formie. Po trzech kolejkach Eredivisie są wiceliderami tabeli z 9 punktami na swoim koncie.

by: Holenderski futbol